Głęboko w Katakubach Monster High znajduje się miejsce oddalone niewyobrażalnie daleko od wszystkich krain potworów, a jednak sąsiadujące z nimi. Są to Łąki Snów Fright-Mares (w Polsce tłumaczone jako „Monstaury” /później jako "Centaurki"/ ja jednak pozostanę przy oryginalnej nazwie).
Fright-mares to hybrydy koszmaru i potwora, powstają, kiedy zwykły koszmar zostanie schwytany podczas zderzenia snów. Gdy to się stanie, koszmar przybiera cechy fizyczne potwora, w którego śnie został złapany.
Fright-mares to hybrydy koszmaru i potwora, powstają, kiedy zwykły koszmar zostanie schwytany podczas zderzenia snów. Gdy to się stanie, koszmar przybiera cechy fizyczne potwora, w którego śnie został złapany.
Deep within the catacombs of Monster High is a place impossibly far from every monster land, yet it borders them all. It is the Dream Pastures of the Fright-Mares. A hybrid of a nightmare and a monster, a Fright-Mare, is created when an ordinary nightmare is caught in the place where dreams collide. When this happens, the nightmare is infused with the physical traits of the monster in whose dream she is caught.
Zostało wydanych łącznie 12 postaci (w trzech seriach, każda po cztery postacie). Tylko pierwsza, którą dziś pokażę, wyszła oficjalnie w Polsce. W jej skład wchodzą:
A total of 12 characters have been released (three waves, four characters each). Today first wave. It consist of:
Aery Evenfall - hybryda koszmaru i kościotrupa
Aery Evenfall - hybrid of nightmare and skeleton
Fretz Quartzmane - hybryda koszmaru i gargulca
Fretz Quartzmane - hybrid of nightmare and gargoyle
Bay Tidechaser - hybryda koszmaru i potwora morskiego
Bay Tidechaser - hybrid of nightmare and sea monster
Pyxis Prepstockings - hybryda koszmaru i pegaza
Pyxis Prepstockings - hybrid of nightmare and pegasus
ha! każda ciekawa na swój sposób!
OdpowiedzUsuńmam nadzieję je poznać osobiście :)
I ja chciałabym wymacać z lekka takiego koniomonsterka...
OdpowiedzUsuńCentaurki jakoś nigdy nie przypadły mi do gustu. Chyba, że mamy na myśli Aveę Trotter, to co innego :D
OdpowiedzUsuńTo nie były straszne koszmary ale łagodne koszmarki:):) Cały czas nie mogę oprzeć się wrażeniu że mają mało "monsterkowe" buzie... :)
OdpowiedzUsuń